Hej Ludziska!
Dawno mnie tu nie było ale w dniem dzisiejszym wracam do was z nowymi pomysłami na bloga!
Dawno mnie tu nie było ale w dniem dzisiejszym wracam do was z nowymi pomysłami na bloga!
Od teraz będę starała się prowadzić bloga systematycznie i dodawać więcej zdjęć.
Moje postanowienia noworoczne spełniają się (jeszcze). A wy macie jakieś postanowienia?
Zauważyłam, że dużo osób śmieje się z postanowień w stylu "nowy rok, nowa ja". Ale czy koniec roku to jest w jakimś stylu zakończenie pewnego etapu w życiu? Od nowego roku można wszystko. Można schudnąć, można przytyć, można zacząć się uczyć....
Ale kto powiedział, że nie można zrobić tego w środku lipca? NIKT
Moje postanowienia noworoczne spełniają się (jeszcze). A wy macie jakieś postanowienia?
Zauważyłam, że dużo osób śmieje się z postanowień w stylu "nowy rok, nowa ja". Ale czy koniec roku to jest w jakimś stylu zakończenie pewnego etapu w życiu? Od nowego roku można wszystko. Można schudnąć, można przytyć, można zacząć się uczyć....
Ale kto powiedział, że nie można zrobić tego w środku lipca? NIKT
Jeśli zapragnę nawet 1 grudnia zmienić swoje życie to to zrobię. Nie mówię: "od nowego roku". Bo to nie jest dobra motywacja. Jeśli masz coś zrobić to zacznij już dzisiaj!